Zapraszamy do zapoznania się z obszerną rozmową z Łukaszem Milikiem, Dyrektorem Akademii Górnika Zabrze, w której znajdziecie podsumowanie działań w mijającym już roku oraz plany na przyszłość.
Trochę to symboliczne, rok 2022 zaczynaliśmy w strefie spadkowej Centralnej Ligi Juniorów z widmem możliwości opuszczenia tych najważniejszych juniorskich rozgrywek.. a kończymy go jako lider tabeli.
Dokładnie tak – symbolika w tym wypadku to bardzo dobre określenie. Tak naprawdę trochę to pokazuje „ulotność” wyniku w piłce młodzieżowej. Osobiście jestem zdania, iż niezależnie od tego, którą pozycję w tabeli w CLJ zajmowaliśmy – nie mogło to rzutować na pracę Akademii, gdyż ta od kilku lat stopniowo progresuje. Wynik jest składową wielu czynników, ale dla nas najważniejszym było, jest i zawsze będzie zasilanie pierwszego zespołu absolwentami Akademii. Co do tej symboliki… otwarcie mogę powiedzieć że akurat ten wynik w CLJ jest odzwierciedleniem tego, jak wyglądał mijający rok – uważam, że w ostatnich 12. miesiącach zrobiliśmy bardzo dobrą pracę, a rok 2022 uznaję za najlepszy i najbardziej produktywny w historii Akademii Górnika Zabrze.
Zacznijmy od początku, jak zaczął się miniony rok dla Akademii?
Tu akurat niezmiennie od kilku lat. Czas pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem corocznie traktuję w kategorii refleksji. Siadamy wspólnie ze sztabem technicznym Akademii i rozmawiamy na temat mijającego roku. Co zrobiliśmy dobrze, co można było zrobić lepiej, jakie błędy popełniliśmy i jak je zredukować w przyszłości. Płynnie przechodzimy do kolejnego roku, gdzie już w grudniu jesteśmy kalendarzowo przygotowani na konkretne działania. Rok 2022. rozpoczęliśmy od… nowego bodźca dla zawodników wspomnianej CLJ. Po długiej analizie tego, co działo się w rundzie jesiennej podjąłem decyzję o propozycji pracy dla trenera Adama Noconia. Reorganizacja sztabów szkoleniowych była skierowana przede wszystkim z myślą o zawodnikach. Widzieliśmy, że ci chłopcy potrzebowali doświadczyć czegoś nowego. A trener, który w swoim CV legitymował się głównie pracą w piłce seniorskiej był kimś, kto idealnie wpasował się w ten najistotniejszy okres procesu przejścia z poziomu juniorskiego do seniorskiego. Oczywiście żałuję, że trener nie kończy roku 2022. w barwach Górnika Zabrze, natomiast… takie były nasze ustalenia i musieliśmy to uszanować. Niekonwencjonalność… czasami tak trzeba. Nie mniej, na 100% trener Nocoń przyczynił się do tego, iż rok kończymy podsumowując go jako naprawdę dobry. Początek roku to również zacieśnienie współpracy międzynarodowej z naszymi przyjaciółmi z Banika Ostrava. Zorganizowaliśmy w Zabrzu dosyć innowacyjny „turniej”, który nazwany jako „Banik day” oparty był na grze sparingowej zespołów w każdej kategorii wiekowej, począwszy od U8, aż po drużynę rezerw. Efektem tej współpracy był też gościnny camp pozwiązany z poznaniem miasta drużyn U15. Banik U15 gościł przez 3 dni w Zabrzu, a nasz zespół gościł w Ostravie.
Rozwinięcie kontaktów międzynarodowych to dosyć mocny akcent na rok 2022. To ważny kierunek rozwoju Akademii?
Tak naprawdę z Banikiem Ostrava współpraca trwa już kilka lat. Cały czas szukamy kierunków, z których jako Akademia możemy czerpać. Szukamy klubów podobnych do nas, o podobnej specyfice, podobnych problemach. To samo możemy powiedzieć o Athletic Club, MŠK Žilina, Bayer 04 Leverkusen i osobie Sławka Czarnieckiego, czy też za sprawą Lukasa Podolskiego – FC Köln. Z każdym z tych klubów mieliśmy możliwość realizować wspólne inicjatywy, nie tylko w postaci meczów kontrolnych. Odpowiadając na pytanie – tak, jest to filozofia, która ma podnosić nasz standard pracy i cały czas ulepszać naszą koncepcję.
Akademia jest niezwykle widoczna w Europie, chociażby na turniejach praktycznie w każdej kategorii wiekowej. Fajnym uczuciem musi być zwycięstwo chociażby przeciwko Manchesterowi United. Odczuwasz jako Dyrektor w takim momencie poczucie dobrze wykonywanej pracy?
Tak jak powiedziałem odnośnie CLJ. „Ulotność” wyniku w młodzieżowej piłce nożnej jest czymś, na co trzeba uważać, można się na tym łatwo przejechać. Oczywiście. Super wygrać przeciwko Manchesterowi United np. w kategorii U12. Co jednak można powiedzieć o takim wyniku? Rozdzielając wynik jako efekt wykonywanej pracy możemy powiedzieć, że w tym wieku mamy „podobny potencjał ludzki” względem europejskich akademii. Co jednak następuje potem? Potem Akademia Manchesteru United corocznie jest w stanie wprowadzać zawodników na poziom Premier League. W naszej filozofii, w której faktycznie turnieje zagraniczne są dosyć istotnym elementem – stanowią one swego rodzaju „punkt odniesienia” – dążymy do tego, żeby każda nasza kategoria miała możliwość tak wartościowych gier z największymi akademiami w Europie. Obserwując poczynania naszych drużyn jesteśmy w stanie określić potencjał jednostek w danym zespole. W marcu odwiedziliśmy w kategorii U16 Portugalię – to był nasz pierwszy wyjazd w tym kierunku, gdzie rywalizowaliśmy w jednej grupie na przykład z KRC Genk, czy Deportivo La Coruña. Zazwyczaj poszukując europejskiej rywalizacji wyjeżdżaliśmy w kierunku Niemiec.
Sami również organizujecie szereg turniejów. Jak wyglądał ten rok pod tym kątem?
Jeżdżąc na tak dużą ilość wydarzeń w całej Europie korzystają nie tylko zawodnicy, ale my jako sztab również uczymy się organizacji, ich kultury pracy, rozwiązań itd. Nigdy nie kopiujemy działań 1 do 1, natomiast czerpiemy z nich bardzo wiele rzeczy, które następnie adaptujemy do naszych wydarzeń. W 2022. zorganizowaliśmy 21. edycję Turnieju im. Ernesta Pohla dla kategorii U19, III Turniej im. Włodzimierza Lubańskiego dla kategorii U8, gdzie gościliśmy 32 zespoły z całej Polski, 24-godzinny Turniej Niepodległości, gdzie nieprzerwanie przez 24 godziny 14 kategorii wiekowych (blisko 130 zespołów) rozgrywało swoje mecze. W tym turnieju również znalazła się płaszczyzna dla piłki kobiecej, gdzie swój turniej rozegrały dziewczynki U11.
Skoro o płaszczyźnie dla kobiet mowa, 2022 to dosyć przełomowy rok w rozwoju Akademii, gdzie w struktury włączony został KKS Zabrze. Jakie ma to znaczenie dla Akademii?
Nie możemy mówić o tym w kategoriach „świeżego pomysłu”. Koncepcja włączenia KKSu w struktury Górnika Zabrze kiełkowała w nas od lat. Mogę powiedzieć, że potrzebowaliśmy czasu i ludzi, którzy to połączą. W chwili obecnej jesteśmy na etapie budowy projektu jakim jest „piłka kobieca” w Zabrzu. Chcemy stworzyć odpowiedni model na wzór tego, który poskutkował w przypadku funkcjonowania Akademii. Rocznik 2007 był pierwszym, który funkcjonował w ramach Piłkarskiego Przedszkola Górnika Zabrze. Części chłopców, którzy dziś są v-ce Mistrzami Polski U15, oraz tym aktualnym reprezentantom trójkolorowych w rozgrywkach CLJ U15 z rocznika 2008 można powiedzieć „wiązaliśmy sznurówki”. Z dziewczynkami chcemy zadziałać podobnie tworząc struktury od najmłodszych kategorii wiekowych. Dlatego wszystkie dziewczynki chcące spróbować przygody z piłką z roczników 2016, 2015 – serdecznie zapraszam.
V-ce Mistrzostwo Polski U15, o którym wspomniałeś to duży sukces Akademii i ważny moment w mijającym roku. Jak oceniasz miniony rok w wykonaniu konkretnie tych zawodników?
Jestem niezwykle dumny, tym bardziej dlatego, że tak jak mówiłem wcześniej – to niejako pierwszy zespół tworzony na bazie Piłkarskiego Przedszkola Górnika Zabrze, oczywiście do zespołu dochodzili nowi zawodnicy w kategoriach U13, U14. Natomiast wraz z rocznikiem 2006 niejako jest to najstarszy zespół, na który jako pierwszy mamy całościowy wpływ w procesie szkolenia i zarządzania. Oczywiście nadal będę to powtarzał – w każdym przypadku na poziomie piłki-młodzieżowej wynik jest złudny. To, że dziś zostałeś v-ce Mistrzem Polski U15 to piękna przygoda, którą zapamiętasz do końca życia. Otoczka, transmisja Łączy Nas Piłka itd., puchary, medale, pierwsze wywiady itd. to wszystko piękne. Natomiast zarówno zawodnicy, jak i sztab szkoleniowy musi cały czas pamiętać, że przed tymi chłopakami jeszcze daleka droga. Dziś cieszymy się, że jesteśmy v-ce Mistrzem Polski, ale za 3-4 lata sam tytuł niczego nam nie zagwarantuje – w tym momencie trenerzy będą oceniali czy zawodnicy są gotowi do gry w Ekstraklasie, a najważniejszym celem Akademii jest to, żeby byli gotowi. Głęboko w to wierzę. Jest w tym zespole kilku młodzieżowych Reprezentantów Polski, to ogromne wyróżnienie i potwierdzenie potencjału tych chłopaków. Oceniam to też z perspektywy docenienia naszej pracy przez federację, bo nie mówimy tu tylko o tym zespole, ale na dzień dzisiejszy praktycznie w każdym roczniku mamy powołania, czy to na konsultacje, czy na mecze międzypaństwowe, czy na projekty w ramach Akademii Młodych Orłów. Cieszy mnie to, że zaczęto dostrzegać dobrą pracę z młodzieżą w Górniku Zabrze.
Absolwenci Akademii to potwierdzają. W tym roku Krzysiek Kolanko stał się drugim wprowadzonym zawodnikiem z rocznika 2006 do rozgrywek Ekstraklasy, a Darek Stalmach wzbudził zainteresowanie tak dużego klubu jak AC Milan, co zakończyło się transferem.
Mam nadzieję, że potwierdzą to bardziej za kilka lat, aniżeli tylko dzisiaj. Mimo tego, że obaj znaleźli się w takich miejscach w tak młodym wieku – muszą cały czas pamiętać i mieć w głowie, że to dopiero początek tej drogi. Przed nimi jeszcze sporo wzlotów, ale też upadków na które muszą być przygotowani i świadomi jak się z nich podnieść. Obaj jednak mają coś, co wyróżniało ich już w Akademii – charakter do pracy – to też staraliśmy się w nich umacniać. Stworzyliśmy dla nich przestrzeń, w której wzajemnie sobie ufaliśmy. My wiedzieliśmy, że zarówno jeden jak i drugi mogą być tymi, którzy w przyszłości będą stanowili o sile pierwszej drużyny, a oni że w odpowiednim momencie otrzymają szansę. Transfer Darka do AC Milan tylko potwierdził potencjał Akademii, który wierzę, że w 2023 roku uwidoczni się jeszcze bardziej.
Kilkukrotnie w tej rozmowie wspomniałeś o początkach procesu szkolenia roczników 2007 czy 2008. Jak wyglądał rok 2022 w wykonaniu Piłkarskiego Przedszkola Górnika Zabrze?
Dużo się zmieniło od czasu początków roczników 2007, 2008 czy 2009. Dziś struktura Piłkarskiego Przedszkola Górnika Zabrze została nieco zreorganizowana. To jest tak, że jako Górnik Zabrze niejako jesteśmy odpowiedzialni za popularyzację tej dyscypliny sportu w największym stopniu właśnie przez markę klubu. Musimy być świadomi, że masowość uprawiania piłki nożnej jest niezwykle istotna i ma ogromny wpływ na to, jak wygląda piłka nożna na szczeblu zawodowym. Chcemy umożliwić grę w barwach Górnika Zabrze każdemu dziecku w naszym mieście, które tylko będzie tym zainteresowane – dać mu możliwości związania się z klubem, wspomnień, uczestnictwa w organizowanych przez nas wydarzeniach, wykwalifikowanych trenerów i radości z gry w piłkę nożną akurat w Górniku Zabrze. Poza ośrodkami w Zabrzu, cały czas działamy na terenie ościennych miejscowości, które sympatyzują z Górnikiem Zabrze. Ten rok jest wyjątkowo dobrym, zwłaszcza jeżeli chodzi o sam nabór. Od sierpnia 2022 roku do Akademii dołączyło blisko 180 dzieciaków z roczników 2018, 2017, 2016, 2015, 2014 i 2013 i 2012. Podczas wydarzeń dedykowanych temu projektowi zorganizowaliśmy między innymi Dzień Dziecka na stadionie Górnika Zabrze, w którym udział wzięło ponad 500 dzieci z Akademii oraz Mikołajkowy Trening Świąteczny, który tego roku przybrał całkowicie nową formułę. Spotkaliśmy się wszyscy jednego dnia, wszystkie ośrodki zabrzańskie i zamiejscowe – udział w tym wydarzeniu wzięło blisko 600. uczestników. Do tego doszły aktywności turniejowe, które organizowane w Zabrzu dedykowane były właśnie naszym podopiecznym Piłkarskiego Przedszkola Górnika Zabrze wraz z Fundacją Ekstraklasy. Akademia Klasy Ekstra i Ekstra Talent przyciągnęły na nasze obiekty łącznie ponad 400 uczestników. Cały czas coś się dzieje, staramy się rozwijać i udoskonalać ten projekt tak, żeby piłka nożna przede wszystkim sprawiała radość. Bo ostatecznie, a może nawet pierwotnie to właśnie w piłce nożnej jest najważniejsze. Tu najistotniejszym elementem jest przede wszystkim czynnik ludzki, czyli nasi trenerzy, którzy bardzo wiele poświęcają mając w intencji i niewątpliwie w sercu dobro Górnika Zabrze na pierwszym miejscu. Oczywiście każdy z nas miewa różne momenty, jeżeli chodzi o motywację, natomiast ostatni rok pokazał, że podejście jednego człowieka może mieć wpływ na podejście 30-40 ludzi. Mówię tu o Krzysztofie Koseła, który odnoszę wrażenie napełnił ponownie ogromnym zapałem do pracy wszystkich dookoła i to właśnie konkretnie jego pracę chciałbym wyróżnić.
Można otwarcie powiedzieć, że ten rok był bardzo mocno nastawiony na wsparcie zwiększenia powszechnej aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Poza samym działaniem na rzecz zawodników – w Akademii działa bardzo rozwijający się projekt klubów partnerskich. Jaki to był rok dla tego projektu?
Przede wszystkim założenie tego projektu wiążę się z szacunkiem do cudzej pracy. Powtórzę swoją wcześniejszą wypowiedź. Bardzo istotnym jest zwiększenie masowości uprawiania piłki nożnej. To jest absolutnie kluczowe dla każdego obszaru piłki nożnej, zarówno tego profesjonalnego jak i amatorskiego. Bez piłki amatorskiej nie ma piłki profesjonalnej, trzeba to otwarcie i głośno powiedzieć. Z tym, że słowo „amatorskie” jest tu bardzo złudne. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni profesjonalizmem w swojej pracy, jakim wykazują się nasi partnerzy. Są kluby, które merytorycznie są na bardzo wysokim poziomie i swoją koncepcją szkolenia pokazują, że ich trenerzy mogliby pracować w wielu bardzo dużych akademiach w Polsce. Co do tego jak wyglądał ten rok? Zorganizowaliśmy w Zabrzu szereg szkoleń zarówno teoretycznych, jak i praktycznych. Zawodnicy naszych Partnerów odbywali konsultacje szkoleniowe w naszym klubie. Sami jeździliśmy do tych klubów z wizytami – zabieraliśmy ze sobą specjalistów w zakresie dziedzin, które mogą stanowić ich deficyty, jak np. trenerów przygotowania fizycznego, którzy wspierali partnerów w adaptacji treningu motorycznego w treningu piłkarskim. Zabraliśmy też 9 trenerów na staż do Athletic Club. Fenomenalne doświadczenie, ugoszczenie Athletic Club na najwyższym poziomie + wizytacja w klubach partnerskich Athletic. Dostaliśmy bardzo dobry feedback, zwłaszcza po prelekcjach dyrektorów i koordynatorów Athletic, którzy opowiadali o zasadach współpracy. Nie ma co ukrywać, że nasza koncepcja tego programu jest oparta na koncepcji Athletic, z którym mamy kontakt i przekazują nam swego rodzaju swoje „know-how”.
Mówisz o tym, że trenerzy waszych partnerów są bardzo profesjonalni w swojej pracy. Jako Akademia – stwarzacie możliwości do rozwoju trenerskiego i profesjonalizacji ich pracy. Pierwsza edycja „Mining Conference” wzbudziła potężne zainteresowanie społeczności trenerskiej. Czy to element filozofii wsparcia środowiska mniejszych klubów?
Dokładnie tak. Chcieliśmy wyjść z europejskimi szkoleniowcami do jak największej ilości trenerów. To się udało. Prelegenci z Bayer 04 Leverkusen, Athletic Club, West Ham United oraz PZPN przedstawili bardzo wartościowe prezentacje. Trochę przesadziliśmy z czasem trwania tej konferencji. Trwała aż 12 godzin, natomiast.. wyciągamy wnioski. Najważniejszym faktem, który mogę powiedzieć o tym wydarzeniu jest to, iż cel został zrealizowany. Trenerzy dostali dawkę wiedzy na poziomie najlepszych akademii w Europie.
Czego życzyć Akademii w roku 2023?
Utrzymania poziomu rozwoju z poprzednich lat. To nam wystarczy. Znamy miejsce w szeregu i znamy kierunek, w którym idziemy. Dużo jest jeszcze do poprawy, ale ponownie powtórzę. Poza pozytywnymi aspektami, które niewątpliwie były przeważające w tym roku, popełniliśmy też sporo błędów, których jesteśmy świadomi. Natomiast nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Wyciągamy wnioski i pracujemy dalej. Postać Lukasa Podolskiego była kluczowym ogniwem dla jakości naszych działań w mijającym roku. Wszyscy jesteśmy mu ogromnie wdzięczni, bo przede wszystkim pracuje na rzecz przyszłości klubu i ogromnie liczę, że nasza współpraca będzie się rozwijała nadal w takim tempie. I na koniec chciałbym wyklarować jedną rzecz. Dziś nie ma piłki nożnej bez wsparcia w przeróżnych obszarach. Wykorzystując możliwość wypowiedzi podsumowującej ten rok chciałbym gorąco podziękować wszystkim partnerom, sponsorom, którzy budowali i dalej budują z nami piłkę młodzieżową w Górniku Zabrze. Jestem pewny, że bez Was nie byłoby nas dziś w miejscu, w którym jesteśmy. Dziękuje również wszystkim, którzy przekazali 1% podatku na rzecz Fundacji Górnika Zabrze i zachęcam do tej formy wsparcia w przyszłym roku. To drobny, ale nieoceniony gest w funkcjonowaniu Akademii.
